kudos

środ. «pochwała za dobrą pracę, przyznawana pracownikowi przez innego pracownika, jawnie lub anonimowo, w ramach funkcjonującego wewnątrz danej firmy specjalnego systemu do udzielania takich pochwał»

W wielu organizacjach przyznaje się kudosy w formie papierowych karteczek wrzucanych do wyznaczonego w tym celu pudełka. My, jako software house, często zamiast korzystać z programów innych firm, tworzymy własne aplikacje dostosowane do naszych specyficznych potrzeb. W tym wypadku nie mogło być inaczej. Stworzyliśmy własny portal do przyznawania kudosów. Jak to działa? Jest wręcz banalnie prosty. Żeby wręczyć komuś kudosa, wystarczy zalogować się w systemie, wpisać login nagradzanej osoby i powód, dla którego to właśnie ją nagradzamy. Żeby nie przegapić tak ważnego wydarzenia, nagrodzony dostaje mailowe powiadomienie. Dodatkowo, co tydzień drukujemy listę kudosów przyznanych w minionym tygodniu i wywieszamy ją na tablicy w centralnym miejscu naszego biura (nofluffjobs.com).

Zbieranie kudosów może być satysfakcjonujące i motywować do bardziej wydajnej pracy. Jest to forma dostrzegania sukcesów oraz dziękowania innym za ich wkład pracy. Zdarzają się jednak w przedsiębiorstwach osoby mniej lubiane, zamknięte, nie tak bardzo towarzyskie i rzutkie. Te, nawet jeśli znakomicie wykonują swoje obowiązki, kudosów nie dostaną, bo nikt ich nie lubi. W efekcie spadają w rankingu osób wartościowych dla firmy i stają się pierwszymi do „odstrzału” przy reorganizacji zakładu. Fajne te kudosy... Takie motywujące do zaangażowania i uczestnictwa w wyścigu szczurów (liberfor.com).

(...) to kolejny system na dyskryminację pracowników i na powiadamianie szefostwa o tym, którzy pracownicy są lojalni i ugodowi, a którzy nie za bardzo. Przecież z góry wiadomo, kto i komu, te kudosy będzie przyznawał. A co samopoczuciem tych, którzy kudosów nie będą dostawać? (forum.gazeta.pl).

Daj kudosa – to trochę jak zbieranie lajków na Facebooku, ale w prawdziwym życiu. System przyznawania kudosów zależy od kultury organizacji, ale mogą to być naklejki, wiadomości w firmowym intranecie, karteczki na biurowej tablicy czy rodzaj „poczty francuskiej”. Możecie ustalić frekwencję i kategorie albo dać pracownikom maksimum wolności – niech przyznają kudosy komu chcą, kiedy chcą i za co chcą. Niezależnie od tego na jaki system się zdecydujecie, w kudosach chodzi o to, by wszyscy w firmie uczyli się doceniania, wyrażania wdzięczności i wzajemnego uznania na co dzień (hubhr.eu).

<gr. κουδο 'pochwała', ang. kudos 'sława'>